TRZEMOSNA
Trzemosna to osada hutnicza powstała w XIX wieku. Była to właściwie polana otoczona lasami, na której znajdowały się zabudowania. Jedyna droga jaka prowadzi do miejscowości wiedzie przez malowniczy Park Cisowsko-Orłowiński. Jadąc od strony Borkowa napotykamy pierwsze skrzyżowanie z podporządkowaną drogą, zwana dawniej gościeńcem, będącym w przeszłości jedyną droga pomiędzy Daleszycami, a Chmielnikiem, a jeszcze wcześniej prowadziła podróżnych ze Św. Krzyża do Wiślicy. Kompleks lasu znajdujący się po prawej stronie, zwany jest przez miejscową ludność „Zimną Wodą". Teren pokryty jest bardzo licznymi zagłębieniami pozostałymi po szybach wydobywczych rudy żelaza. Głównym zajęciem mieszkańców była produkcja węgla drzewnego na potrzeby pobliskiej huty żelaza w Wojciechowie. Trzemosna to przede wszystkim piękne lasy wspomnianego już parku. Można tu pospacerować, zbierać „leśne dary" w postaci grzybów i owoców. Warto wspiąć się na Górę Kamień. Legenda głosi, że na jej szczycie spożywał posiłek król Władysław Jagiełło ze swoją świtą. Szedł on z wojskiem na Św. Krzyż, aby pomodlić się przed zbliżającą się bitwą pod Grunwaldem. Na pamiątkę pobytu monarchy ludzie wykuli w ogromnych głazach stół i łóżko. Luźnym nawiązaniem do podania jest publikacja Pana Marka Skuzy, związanego z miejscowością pt. „Legenda o Osance i Kamiennym Rycerzu". Zachęcamy Państwa do lektury. Obecnie na szczycie znajduje się wieża obserwacyjna. Od 2010 roku w Trzemosnej funkcjonuje świetlica Miejsko Gminnego Ośrodka Kultury w Daleszycach, a od 2018 roku w jej budynku znajduje się także siedziba Lokalnej Grupy Działania „Białe Ługi".
WIDEŁKI
Zdaniem Danuty Kopertowskiej nazwa Widełki wywodzi się od rozwidlenia rzeki Łukawki. W 1591 r. czynna była w kluczu cisowskim huta szkła Widełki, która zaprzestała produkcji w początku XVII w., bowiem w 1645 r. po gwałtownym huraganie, który zwalił las między Bielinami a Lechowem, biskup Gembicki zezwolił hutnikowi Jakubowi Michnowskiemu na przeniesienie huty cisowskiej na ten obszar.
Według Mapy Galicji Zachodniej, rozrzucona zabudowa wiejska stała przy rozwidleniu drogi do Makoszyna. Na południu schodziły się one w jedną prowadzącą w stronę Brzezinek, w rozwidleniu dróg najpewniej stała karczma. Kilka budynków wysuniętych na północny-wschód określono jako "Wujecki". W części zwanej Zarobiny, znajdował się zespół budynków stojących na dwóch zestawionych ze sobą nierównych, prostokątnych działkach, zajętych pod ogrody. Główny budynek zapewne stał po stronie południowo-zachodniej - na wprost jednego ze stawów.
oraz)