6 lutego 2018 roku od rana korytarzami Szkoły Podstawowej w Sukowie przemykali niespodziewani goście: Batman, Spiderman, policjanci, strażacy, żołnierze, komandosi. Przelatywały motyle i biedronki... Widziano także wróżkę oraz - jak twierdzą świadkowie - najprawdziwszą księżniczkę! Spokojnie, to tylko bal karnawałowy dla przedszkolaków i uczniów z "zerówki" i klas 1-3, podczas którego tamtejsza sala gimnastyczna zamieniła się w zaczarowaną krainę pełną fantastycznych postaci i radosnej zabawy.
Każdy marzył kiedyś o uczestniczeniu w wielkim balu. Tym razem w roli spełniającej dziecięce marzenia dobrej wróżki wystąpiła Szkoła Podstawowa w Sukowie. Wszyscy długo czekali na taką imprezę. Były liczne pomysły na kostiumy, wspólna zabawa, żywiołowe tańce, wspaniałe przeboje, konkursy prowadzone z poczuciem humoru przez profesjonalnych animatorów z Agencji Artystycznej "Mat Art".
Wesoła gromada bawiła się wspólnie z Wilmą i Fredem Flinstonami, bo tak przebrani byli wodzireje, przy znanych hitach karnawałowych. Nie zabrakło także najnowszych przebojów. Zabawie towarzyszyły wszechobecny śmiech, radość i nieustający taniec. Hitem okazał się utwór pt. „Miłość w Zakopanem” bijącego rekordy popularności Sławomira. Co godne podkreślenia, również panie wychowawczynie z werwą włączyły się do wspólnej zabawy. W sukurs przyszły im niektóre mamy szalejących na parkiecie dzieci. W przerwach między kolejnymi tańcami na milusińskich czekały zabawne konkursy, co pozwoliło zregenerować nadwątlone w czasie zabawy siły. Gdy wybrzmiał ostatni takt muzyki, wszyscy zgodnie stwierdzili: to był udany bal, który warto powtórzyć. Na pocieszenie została myśl, że koniec balu to jednocześnie zapowiedź zbliżającego się wielkimi krokami początku odpoczynku podczas zimowych ferii.